Jak kobieta chce, wszystko stoi. Fioletowy strajk kobiet w Szwajcarii

14 czerwca 2019r o godz. 11  w Bernie zabiły dzwony kościołów.

To czas, w którym kobiety w Szwajcarii się zatrzymały.

Wenn Frau will, steht alles still. Jak kobieta chce, wszystko stoi. 

Zatrzymały się, aby strajkować. Chcą dać znać o sobie, chcą żeby było o nich głośno. Dlatego o godzinie 11 chcą krzyczeć, buczeć i walić pokrywkami. Czy to odpowiednia forma strajku? Co ma przynieść ten protest?

I dlaczego właściwie kobiety żyjące w Szwajcarii nie są zadowolone ze swojego życia?

14 czerwca to data wybrana nieprzypadkowo

To właśnie tego dnia, 38 lat temu, odbyło się głosowanie w sprawie zapisania równości płci w konstytucji Szwajcarii. 1981 roku, u schyłku XX wieku część szwajcarskich kobiet nadal nie miała prawa głosu w wyborach kantonalnych.

Zazwyczaj to ten argument podawany jest jako dowód na to, jak bardzo w tyle za resztą Europy jest Szwajcaria pod względem praw kobiet. Ale walka kobiet dotyczyła i nadal dotyczy nie tylko równości politycznej.

I dlatego 14 czerwca 1991 r, dziesięć lat później, szwajcarskie kobiety po raz pierwszy w historii wyszły na ulice, żeby protestować przeciwko występującej wciąż nierówności płci. Doprowadziły do zdefiniowania na nowo przemocy seksualnej, w tym przemocy domowej. Walczyły o równość płac oraz umożliwienie kobietom pogodzenia pracy zawodowej z życiem prywatnym.

W tamtym strajku wzięło udział 500 tysięcy uczestniczek. Odeszły nie tylko od swoich miejsc pracy, ale przede wszystkim od swoich obowiązków domowych. Mężczyźni musieli zająć się dziećmi, zrezygnować z dnia pracy i ugotować w domu obiad.

Ta walka w głównej mierzy toczy się nadal.

Frauenstreik 2019

Kto i po co dzisiaj strajkuje?

Dzisiejszy strajk to nie agresywna demonstracja z wyrywaniem drzew i paleniem samochodów, jakie czasami można oglądać w stolicy Szwajcarii.  Kobiety chcą odejść od swoich stanowisk pracy, żeby wspólnie…. miło spędzić czas. Ten strajk to kolorowy, fioletowy happening, towarzyszy mu wiele działań kulturalnych oraz imprez muzycznych i gastronomicznych. Jest demonstracja środowisk kultury, jest przemarsz matek z wózkami dziecięcymi. Jest też protest pod parlamentem.

Podobne wydarzenia odbędą się wielu miastach.

Kobiety chcą zwrócić uwagę, iż mimo upływu czasu,  w kraju nadal występują duże różnice społeczne między płciami i dyskryminacja kobiet, w zakresie płacy, pracy, przemocy i obowiązków domowych.  O godz. 15.24 odejdą od swoich stanowisk pracy, żeby zamanifestować 20% różnicę w płacach. Statystycznie rzecz biorąc, pracując do 17.00,  półtorej godziny pracują za darmo.

Strajk Kobiet 2019

Kobiety pracujące zawodowo

Według statystyk, Szwajcaria jest w końcówce państw OECD, jeżeli chodzi o równość płci, tzw. glass-ceiling index. Średnia dla pracujących zawodowo kobiet wynosi 64%. Polska jest na 10 miejscu, z wynikiem lekko powyżej średniej. Najlepiej na skali plasują się państwa skandynawskie – Szwecja, Norwegia, Islandia, Finlandia (w okolicach 80%).

Szwajcaria jest 26 z 29 miejsc, ze średnią nieco powyżej 40%. Czego nie uwzględniają statystyki – a wiedzą wszyscy, którzy tu mieszkają – to że zdecydowana część kobiet (głównie matki niepełnoletnich dzieci, około 83%) pracuje w niepełnym wymiarze etatu. W rzeczywistości więc ten wskaźnik jest jeszcze niższy. W przypadku mężczyzn z dziećmi jest to tylko 13%.

Pojawia się często argument, że kobiety same tak chcą, wolą zostać w domu z dziećmi i pracować tylko 1-2 dni w tygodniu do czasu, aż dzieci będą nastolatkami. Trzeba jednak wziąć pod uwagę kilka aspektów.

Jeszcze 30 lat temu większość zamężnych kobiet z dziećmi w ogóle nie pracowała. Dla nich, system żłobków i zorganizowanej opieki poza domem to była nowość, podobnie jak praca zawodowa. Możliwość podjęcia pracy zarobkowej, nawet na kilka- kilkanaście godzin tygodniowo, była uznawana za przywilej.

Dzisiaj oczywiście większość kobiet jest czynna zawodowo, ale zmiany w społeczeństwie zachodzą bardzo powoli.

Po drugie, idealna sytuacja to taka, w której kobieta przez kilka lat zajmuje się domem i dziećmi, a następnie wraca do pracy.

Ale idealne sytuacje nie występują. Przy długiej przerwie zawodowej kobiety nie mają praktycznie żadnych szans na odbudowanie swojej kariery. Są postrzegane jako te, które są odpowiedzialne za dzieci i nie mogą w związku z tym piastować wysokich, znaczących stanowisk. Bardzo ciężko im pogodzić opiekę nad dziećmi ze zmniejszonym wymiarem pracy i nie wypaść przy tym z rynku, bądź też ze ścieżki kariery.

Albo praca, albo dom.

Szacuje się, że różnice w pensjach kobiet i mężczyzn to 20%.  Jak pokazały ostatnie analizy społeczne LIVES, ta nierówność zaczyna się już w momencie rozpoczęcia pracy, kiedy to kobiety z tym samym wykształceniem i doświadczeniem zawodowym, otrzymują 5% niższe pensje, niż ich koledzy.

Im wyższe wykształcenie, tym większe różnice w pensjach.

Niższe pensje i mniejszy wymiar pracy mają też swoje bezpośrednie przełożenie na to, jaką emeryturę otrzymają pracujące dziś kobiety.  W tej chwili już 15% rencistek i emerytek otrzymuje dodatkowe wsparcie socjalne, niezbędne do przeżycia.

17% kobiet żyje z pensji poniżej minimum socjalnego, w porównaniu do 7% mężczyzn. Prawie 30% kobiet otrzymujących pomoc socjalną jest jednocześnie zatrudniona.

Różnice w płacach kobiet i mężczyzn w Szwajcarii
Różnice w płacach kobiet i mężczyzn w Szwajcarii oraz udział kobiet i mężczyzn w zależności od wysokości pensji

Matki

Różnice w pensjach, widoczne już na początku kariery zawodowej, ujawniają się z całą mocą tuż po narodzinach dzieci. Z niewytłumaczalnych powodów kobiety nie awansują, nie są im przyznawane podwyżki, a 14% kobiet w Szwajcarii przyznaje, że była zmuszona przez pracodawcę to porzucenia pracy, lub przejścia na niepełny wymiar płacy – czasami na niżej opłacanym stanowisku.

Młode mamy cały czas walczą o większą dostępność do żłobków i przedszkoli, żeby mogły pogodzić pracę zawodową z wychowywaniem dzieci.

Żłobków jest zdecydowanie za mało, są bardzo drogie a czas oczekiwania na przyjęcie to kilka miesięcy. Kobiety domagają się wprowadzenia spójnego systemu dotowania żłobków przez państwo, tak aby dostępność do nich była łatwa dla każdego,  a jednocześnie praca zatrudnionych tam głównie opiekunek była dobrze wynagradzana.

Przedszkola państwowe są obowiązkowe i bezpłatne, ale zaledwie kilka godzin dziennie (maksymalnie 3). Nie wszystkie oferują możliwość całodziennej opieki (problemem są głównie małe miejscowości i wsie).

Mimo, że jest to prawnie niedozwolone, na porządku dziennym zdarzają się pytania na rozmowach kwalifikacyjnych, jak zorganizowana jest opieka dzieci, ile mają lat i kto w przypadku ich choroby zajmie się nimi w domu. Takie pytania dotyczą tylko kobiet, nie mężczyzn.

Rolniczki

Rolniczki to grupa zawodowa, która rzadko angażuje się politycznie. Problemy, z którym się mierzą, to wieloletnia, nieodpłatna praca w gospodarstwie oraz brak opłacanych z tego tytułu składek społecznych.

Przyjmuje się, że kobiety w domu i na gospodarstwie pracują za darmo. Nie mają oszczędności, nie mają prawa do emerytury. Jak pokazuje praktyka, w przypadku rozwodu poziom życia rolniczek ulega znacznemu pogorszeniu. Walka o alimenty lub prawo do emerytury męża – rolnika wcale nie jest taka prosta, jak niektórzy uważają.

Artystki

Z okazji strajku kobiet szwajcarskie instytucje kulturalne zostały odpytane, ile razy w ciągu 2018 r pokazywane zostały prace kobiet. W ankiecie wzięło udział 80 muzeów i wynika z niej, że tylko 26% poświęciło wystawę artystkom. Nieco lepsze wyniki osiągnęły wystawy wspólne dla mężczyzn i kobiet – 31%.

Najgorzej w rankingu wypadły znane i popularne placówki kulturalne, takie jak Zentrum Paul Klee w Bernie (6%), Kunstmuseum w Bazylei (9%), Kunsthaus w Zurychu (15%), Foundation Beyeler w Riehen (20%), Kunstmuseum w Bernie (20%) czy Chateau de Chillon (25%). Są też takie, które nie miały ani jednej wystawy poświęconej artystkom, jak na przykład Musee d’art et d’histoire w Genewie czy Pinacoteca Comunale w Locarno.

Z jednej strony – muzea organizują wystawy malarzy sprzed 200 – 300 lat, kiedy kobiet w świecie artystycznym po prostu nie było. Z drugiej strony – zawsze lepiej „sprzedają” się znane nazwiska, jak Picasso czy Hodler, bo to one przyciągają publikę.

Kobiety artystki nie mają jak się przebić do świadomości widzów w tym męskim świecie. Coraz więcej kobiet jest zaangażowana w pracę twórczą, szczególnie z młodszego pokolenia. Studentek Akademii Sztuk Pięknych jest więcej, niż studentów.

Jednocześnie, jak przyznają dyrektorzy muzeów, obecnie popularna jest sztuka prowokacyjna, która automatycznie utożsamiana jest z mężczyznami. Społeczeństwo akceptuje prowokacje, które są dziełem artystów, nie artystek.

Kościoły

To całkowita nowość w zachowaniu społecznym Szwajcarów. Tym razem w walkę o prawa kobiet zaangażowały się środowiska i organizacje kościelne, stojące z dala od polityki.

To dlatego w Bernie równo o godzinie 11 zabiją dzwony w kościołach katolickich i reformowanych.

Na co chcą zwrócić uwagę kobiety w kościołach? Żądają wprowadzania narodowej strategii przeciwko przemocy domowej, więcej miejsc w domach pomocy dla kobiet i więcej wsparcia finansowego dla ofiar przemocy.

Środowiska kościelne w Szwajcarii są mocno zaangażowane w pomoc socjalną kobietom i to przede wszystkim inne kobiety pracują nieodpłatnie na rzecz pokrzywdzonych.

Najwięcej pracy charytatywnej (35%) jest wykonywanych przez kobiety na nieformalnych stanowiskach, takich jak opieka i pomoc. Z kolei mężczyźni (22%) angażują się głównie w pracę dobroczynną na rzecz organizacji i stowarzyszeń na stanowiskach formalnych, w administracji i zarządzie.

Kościół w Bernie w czasie strajku kobiet
Równość. Kropka. Amen. Plakat na drzwiach kościoła w Bernie

Cudzoziemki

„Imigrantki należą do życia codziennego w Szwajcarii i dzięki pracy w wielu zawodach przyczyniają się w dużym stopniu do funkcjonowania Szwajcarii” – to pierwsze zdanie z opublikowanego zaledwie parę dni temu raportu rządowego Bundesrat na temat roli społecznej cudzoziemek.

W raporcie zwraca się uwagę na trudną sytuację zawodową cudzoziemek, które pomimo lepszego wykształcenia niż Szwajcarki i porównywanego do poziomu cudzoziemców, wykonują przeważnie pracę poniżej swoich kwalifikacji, w zawodach związanych z handlem, opieką nad dziećmi i osobami starszymi.  Są też najmniej aktywną zawodowo grupą społeczną (68,3% w porównaniu do 83% Szwajcarek, 85% Szwajcarów i 78% cudzoziemców).

Pisałam już na ten temat w artykule Mam wyższe wykształcenie, jestem ekspertem, szukam pracy w Szwajcarii. Dlaczego Szwajcarzy nie zatrudniają imigrantek?

Ale autorzy raportu zwracają uwagę na jeszcze jeden, bardzo ważny aspekt. To cudzoziemki w dużej mierze przyczyniły się do zmian w środowisku szwajcarskim. To one reprezentują w znacznym stopniu środowiska akademickie oraz wyższą kadrę w spółkach. One inspirują szwajcarskie kobiety do zmian, podnoszą debaty i mobilizują do walki o swoje prawa. One też wnoszą nowe wzorce rodziny i opieki pozadomowej.

Same imigrantki natomiast – oprócz sytuacji na rynku pracy – muszą się też mierzyć z problemem rasizmu, seksizmu i stereotypami dotyczącymi kultury i religii.

Czy taka forma protestu ma w ogóle sens?

Społeczeństwo szwajcarskie jest bardzo tradycyjne, ale jednak ulega wpływom. Zmiany, które się dokonują, wchodzą w życie bardzo powoli – ale wchodzą.

Warto zwrócić uwagę, że płatny urlop macierzyński (3 miesięczny) został wprowadzony dopiero w 2005 roku (!), czyli aż 14 lat po pierwszym strajku kobiet. Jednocześnie coraz więcej mężczyzn angażuje się w aktywne wychowywanie dzieci i zmniejsza pensum pracy.

Obecnie w Szwajcarii trwa batalia o wprowadzenie płatnych urlopów ojcowskich. Batalia, którą popiera większość społeczeństwa, ale której przeciwny jest rząd i będący u władzy politycy. Argumentują to tym, że gospodarki szwajcarskiej nie stać na taki wydatek.

No cóż, po wprowadzeniu urlopu macierzyńskiego świat się jednak nie zawalił.

Strajk Kobiet 2019

Źródła:

Social Change Switzerland

RTS.ch

Berner Zeitung

unibas.ch

admin.ch

economist.com

Zdjęcie pochodzi ze strony cfd.ch

 

Jedna odpowiedź do “Jak kobieta chce, wszystko stoi. Fioletowy strajk kobiet w Szwajcarii”

Leave a Reply

%d bloggers like this: