Skąd się wzięła nazwa bloga?
Blog piszę od 2015 r. To rok, w którym przyjechałam do Berna, żeby założyć tu rodzinę.
To też rok, w którym Szwajcaria kojarzy się Polakom z szalejącym kursem uwolnionego franka szwajcarskiego. Wtedy był na ustach wszystkich – a przede wszystkim kredytobiorców.
I wtedy też wpadłam na pomysł, żeby tak nazwać mój nowy blog – Randki z Frankiem Szwajcarskim.
Frank to jeden z symboli narodowych Szwajcarii.
A Randki? Żeby dodać trochę pikanterii. I żeby umawiać się z moimi czytelnikami na internetowe randki na blogu.
Dziś większość z nich nazywa mnie szwajcarską Franką 😉